niedziela, 21 października 2012

Spać

Sobota, idę późno spać, bo przecież jutro po całym tygodniu się wyśpię, nie obudzi mnie budzik, nie muszę wstać wcześniej, aby dzieci wyprawić do szkoły, błogie lenistwo.
No i śpię, nawet się nie budzę. Nagle...dzwoni budzik. Jak to możliwe, przecież dziś niedziela. Przyśniło mi się, że on dzwoni, zerwałam się na równe nogi, aby odnaleźć sprawcę, wcale nie był nastawiony, naprawdę mi sie śniło. 6.50. Nie no, nie wstaję, pomyślałam. Ale usnąć się już nie dało. Wstałam o 7.25 i przygotowałam sałatkę na śniadanie.



Do przygotowania sałatki potrzebujemy:
opakowanie paluszków krabowych
puszkę kukurydzy
puszkę ananasa w zalewie
250g sera żółtego (ementaler u mnie)
przyprawę curry
majonez

Paluszki kroję w kostkę, ananasa również, kukurydzę odcedzam z zalewy, połowę sera kroję w kostkę a połowę ścieram na dość drobnej tarce. Doprawiam curry i dodaję majonez.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz