Znacie??
Grałam z Młodszym, ale zadzwonił telefon.
Poprosiłam Starszego, żeby mnie zastąpił...
Po chwili:
Starszy:"Mamo, Ty jakąś kiepską pensję dostajesz? Na studiach nie byłaś?"
Ja: "No nie"
Starszy: "Nie dziwne, że masz taką kiepską pensję"
Czegoś się właściwie nauczy przez tą zabawę:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz