wtorek, 2 października 2012

Gra w życie...

Znacie??


Grałam z Młodszym, ale zadzwonił telefon.
Poprosiłam Starszego, żeby mnie zastąpił...
Po chwili:
Starszy:"Mamo, Ty jakąś kiepską pensję dostajesz? Na studiach nie byłaś?"
Ja: "No nie"
Starszy: "Nie dziwne, że masz taką kiepską pensję"

Czegoś się właściwie nauczy przez tą zabawę:-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz