Wczoraj dzień smutny...
67 lat kończyłby mój Tata...nie ma go z nami już cztery lata.
84 lata kończyłby mój Teść...nie ma go z nami juz dziesięć lat.
My wczoraj wracaliśmy z Warszawy do domu, życie toczy sie dalej. Lata mijają...ważne, żeby pamiętać!!!