piątek, 28 września 2012

Z jakiego powodu dziecko potrafi się zmobilizować...

Temat pies...jak w każdym domu i u nas nadszedł ten moment.
Starszy już wyrósł i o psie nie chce nawet słyszeć..."mam uczulenie i będę ciągle kichał...nie ma mowy", choć wcale nie ma uczulenia na sierść:-).
Młodszy się nakręcił, a ponieważ to Tata jest przeciwny, to Młodszy robi wszystko, żeby go przekonać...pisze liściki, obiecuje, że będzie super grzeczny, będzie psa karmił, spacerował, głaskał i przytulał... Tylko kupmy!!!
Narazie musi mu wystarczyć piesek przytulanka, jego Loca...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz